piątek, 9 grudnia 2011

brak śniegu, brak słońca

  Ta niesympatyczna pogoda, zaczyna źle wpływać  na moje dzieci. My  lubimy słońce, śnieg i długie spacery. Z niecierpliwością czekamy na śnieg, który już gdzieś w naszym kraju spadł.  Ze słońcem to już inna historia, bo jak go nie ma to my mamy swoje takie prywatne. Z pomocą dziadka Stasia powstało całkiem przyjemne zjawisko. Gorąco wszystkim polecam taki eksperyment.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz